Największy teren inwestycyjny w Kielcach znalazł inwestora
„Rynek gruntów jest bardzo rozgrzany, a sytuacja przypomina szał zakupowy, jaki widzieliśmy ostatni raz na przełomie 2007 i 2008 roku”
– mówi Daniel Puchalski w rozmowie dziennikiem „Parkiet. Jak tłumaczy Daniel Puchalski, banki ziemi deweloperów bardzo szybko topnieją, a marzeniem każdego jest dobrze zdywersyfikowany portfel na kilka lat do przodu. Nic więc dziwnego, że do wyścigu o najlepsze działki staje nawet 10-15 deweloperów. Z kolei ta rosnąca konkurencja przekłada się na coraz wyższą cenę gruntów, a przynajmniej w segmentach rynku będących na fali wznoszącej, takich jak sektor PRS.
O wysokiej temperaturze na rynku gruntów inwestycyjnych świadczą między innymi przeprowadzone w ostatnich miesiącach przez zespół immo lab transakcje, jak grudniowa sprzedaż terenu pod inwestycję przemysłowo-logistyczną w Kielcach, czy dwie transakcje nabycia nieruchomości dla dużego funduszu PRS w Krakowie. Aktualnie immo lab prowadzi wiele podobnych projektów, współpracując i świadcząc usługi 360 stopni, m.in. dla inwestorów PRS, deweloperów mieszkaniowych czy graczy z sektora logistycznego.